Blog

Lekarz weterynarii James Herriot zaprasza po raz czwarty

Klinika weterynaryjna z serialu „Wszystkie stworzenia duże i małe” otwiera się po raz czwarty! Niezliczone wzruszenia, medycyna weterynaryjna, malownicze Yorkshire Dales i bohaterowie, których pokochaliście. Najnowsze, podnoszące na duchu odcinki tego dramatu historycznego, tylko na antenie Epic Drama!

Nasz ulubiony lekarz weterynarii James Herriot przechodzi przez różne wyzwania. Czy to praktyka weterynaryjna i opieka nad zwierzętami, czy wiejskie życie i relacje międzyludzkie – w serialu „Wszystkie stworzenia duże i małe” dzieje się dużo. Herriot tworzy głębokie więzi z pacjentami. Zarówno zwierzęta hodowlane, jak i domowe pupile, mogą czuć się zaopiekowane.

Angielska wieś, która stanowi serce serialu „Wszystkie stworzenia duże i małe”, to serdeczne i przyjemne chwile, ale także wiele wyzwań. Naszych bohaterów czeka adaptacja do warunków wojennych. James i Helen zastanawiają się na przykład, czy tak niespokojne czasy to dobry moment na powiększenie rodziny.

Nowi mieszkańcy Yorkshire Dales 

W nowych odcinkach „Wszystkie stworzenia duże i małe” obserwujemy kolejne perypetie pozostałych mieszkańców Skeldale House. Siegfried nieustannie próbuje rzucić palenie, z lepszym lub gorszym skutkiem. Tristan został powołany do wojska, pozostali domownicy bardzo za nim tęsknią. Richard Carmody, nowy stażysta, ma wypełnić tę pustkę oraz sprawić, że praktyka weterynaryjna zachowa operacyjność. Jednak sprawy nie idą po myśli bohaterów. W świat Yorkshire Dales wkracza także nowa postać, panna Harbottle, która ma pomóc w opanowaniu rachunkowego chaosu.

Adaptacja kultowej książki stała się hitem nie tylko wśród miłośników zwierząt. Zdobyła serce również tych, którym nieobcy jest dobry dramat historyczny. A także widzów, którzy cenią sobie autentyczność, głębię emocji oraz piękno angielskiej wsi. „Wszystkie stworzenia duże i małe” po raz kolejny niosą uniwersalne przesłanie o ludzkiej dobroci, współczuciu i miłości do zwierząt.

„Wszystkie stworzenia duże i małe” stworzone, by je uwielbiać

Od początku emisji, serial „Wszystkie stworzenia duże i małe” zdążył zgromadzić liczne grono fanów. Włączają co tydzień telewizor po to, by docenić potęgę życzliwości. Serdeczne i ciepłe, podnoszące na duchu historie z każdego odcinka, są jak balsam dla duszy. Po długim lub stresującym dniu, każdy seans tej produkcji będzie ukojeniem. Brytyjski serial cieszy nawet bez znajomości poprzednich sezonów. Po prostu: bohaterowie „Wszystkie stworzenia duże i małe” są stworzeni do tego, by ich uwielbiać.

James Herriot zaprasza do gabinetu, a ja zapraszam na antenę Epic Drama. Czwarty sezon „Wszystkie stworzenia duże i małe” już na Ciebie czeka!


Autorka tekstu: Paulina Grabska

Program

Żadnych programów



Gdzie nas oglądać

Streszczenie

Wszystkie stworzenia duże i małe, sezon 4

Wielkanoc 1940 r.: nadeszła wiosna, przynosząc wiele powodów do radości. Społeczność Darrowby mimo trwającej na kontynencie wojny żyje spokojnie i w przyjaźni. Spotkamy znanych nam już bohaterów, ale pojawią się także nowe twarze — i oczywiście wiele zwierząt dużych i małych. James i Helen są szczęśliwym małżeństwem i nadal mieszkają na piętrze Skeldale House, ale nad ich życiem unosi się cień niepewności. Szef kliniki weterynaryjnej, Siegfried Farnon, tęskni za swoim młodszym bratem: Tristan pojechał na wojnę, przed czym jego brat — weteran pierwszej wojny światowej — tak bardzo starał się go chronić…

Powiązane programy