„Babilon Berlin” po raz czwarty. Korupcja opętała Berlin

„Babilon Berlin” po raz czwarty. Korupcja opętała Berlin

Czwarty sezon „Babilon Berlin” to mroczne, wyrafinowane przedstawienie Berlina z początku lat 30. W tym czasie Republika Weimarska galopuje w bardzo złym kierunku. Dramat historyczny i thriller kryminalny stanowią tło dla wszechobecnej korupcji oraz moralnego zepsucia. Film noir i jaskrawy kabaret miesza się z tanecznym hajem. Nowe odcinki od października na antenie Epic Drama!

Do oglądania nowych odcinków „Babilon Berlin” nie muszę zapewne przekonać tych, którzy znają już pierwsze trzy serie. Ale nawet jeśli nie widzieliście ani jednego odcinka, warto włączyć tę niemiecką produkcję, gdy pojawi się z czwartym sezonem na Epic Drama. „Babilon Berlin” wchodzi bowiem w najbardziej emocjonującą fazę.

Historia Berlina: historia złamanych losów

Czwarta odsłona „Babilon Berlin” ma klimat jeszcze bardziej gęsty niż poprzednie. Berlin przedstawiony jest jako miasto złamanych losów, braku jakichkolwiek perspektyw i ogólnej beznadziei. Nasi bohaterowie próbują odnaleźć swoją drogę w świecie pełnym moralnych niejasności. 

Kiedy Gereon zakłada opaskę ze swastyką, a Charlotte prawie traci pracę, próbując pomóc bezdomnej Toni, zaczynamy jeszcze mocniej odczuwać prawdziwy dramat ich codziennego życia. Do tego tajne stowarzyszenia, korupcja na pierwszym planie i kryzys, który deprawuje nawet najsilniejsze osoby – historia Berlina dzięki tym elementom staje się jeszcze bardziej fascynująca. 

Republika Weimarska w coraz bardziej otwarty sposób pogrąża się w szponach nazistów. Do głosu dochodzi śmiercionośna „Biała Ręka”. Jej działania wpłyną na życie Charlotte, Toni i wielu innych osób. Brutalne starcia między gangami i nazistami na ulicach z kolei coraz mocniej dotną żydowską społeczność stolicy. Prohibicja nie przeszkadza bardziej uprzywilejowanym mieszkańcom Berlina na oddawanie się hedonistycznym rozkoszom. Gereon stanie się coraz bardziej uwikłany w mroczne sieci. Widzowie „Babilon Berlin” mogą mieć poważne wątpliwości czy mężczyźnie uda się przetrwać w tak niebezpiecznym świecie. Wiedząc, jaka jest historia Berlina oraz całej Republiki Weimarskiej, wiemy że tylko nieliczni z bohaterów przeżyją następną dekadę.

Korupcja i thriller kryminalny w latach 30. XX wieku

„Babilon Berlin” to głęboka analiza ludzkich wyborów oraz skomplikowanych relacji w jednej z najbardziej burzliwych epok w historii dziejów. Twórcy serii zadbali, by korupcja i kryzys lat 30. XX wieku ukazać w bardzo oryginalny sposób. Efekt to doskonały thriller kryminalny, gdzie równowaga między rozpaczą a nadzieją już dawno została zaprzepaszczona.  

Zupełnie jak w przypadku poprzednich sezonów, muzyka i choreografia są bardzo ważne. Kabaret, nocne życie suto zakrapiane alkoholem i wyczerpujące maratony taneczne – te elementy dodają do „Babilon Berlin” głębi oraz niezapomnianych emocji. Muzycznym motywem czwartej odsłony stał się utwór „Ein Tag wie Gold”. Na początku sezonu Charlotte kupuje nagranie z tym przebojem na płycie szelakowej. My, widzowie, możemy posłuchać nagrania na YouTube w wykonaniu niezwykle popularnej (także w Polsce) niemieckiej grupy Meute.

Gdy dramat historyczny, thriller kryminalny i film noir łączą się w serialowym przedstawieniu, jak mogła wyglądać Republika Weimarska, napięcie nieustannie rośnie. Historia Berlina w „Babilon Berlin” na Epic Drama dobitnie pokazuje, co doprowadziło do wydarzeń, które zmieniły świat na zawsze. Dlatego to pozycja obowiązkowa, również dlatego, by lepiej zrozumieć bieżące wydarzenia na świecie!


Autorka tekstu: Paulina Grabska