„Drake i Murdoch: detektywistyczny duet”: to gwiazdy Toronto

„Drake i Murdoch: detektywistyczny duet”: to gwiazdy Toronto

Toronto znane z seriali ma aż dwie gwiazdy świata detektywistycznego: to Frankie Drake i William Murdoch. Epic Drama szykuje maraton z produkcjami „Sprawy Frankie Drake” i „Detektyw Murdoch”. Szykujcie się na niespodzianki!

Seriale detektywistyczne i seriale kostiumowe najczęściej kojarzone są z Wielką Brytanią. Ale nie tylko Londyn może pochwalić się wybitnymi detektywami z ekranu telewizora. Także Toronto ma swoje gwiazdy. Choć „Detektyw Murdoch” rozgrywa się w latach 90. XIX wieku, a „Sprawy Frankie Drake” mają akcję umieszczoną w latach 20. XX wieku, oba seriale kryminalne mają wiele wspólnego.

Czy Frankie Drake i detektyw Murdoch dogadaliby się bez problemu?

Zacznijmy od tytułowych bohaterów. Detektyw w każdym z tych seriali to postać nietuzinkowa. Zarówno Frankie Drake (Lauren Lee Smith), jak i William Murdoch (Yannick Bisson), urzekają swoją inteligencją, nieszablonowością oraz poczuciem humoru. Każde z nich prowadzi dochodzenie lub prywatne śledztwo z użyciem nowych technologii. Detektyw Murdoch z pewnością oszalałby z radości, gdyby mógł skorzystać z dobrodziejstw, jakie są na wyciągnięcie ręki w świecie Frankie Drake. Wnioski takie można wyciągnąć chociażby po reakcji Williama na widok bezprzewodowego telegrafu. Bohater z pewnością mógłby czasem poczuć się onieśmielony, gdyby obyczajowości lat 20., jak bezpośrednia jest Frankie Drake. Jednak ostatecznie jest więcej niż pewnie, że ta dwójka dogadałaby się bez problemu.

Oboje mogą liczyć na pomoc lojalnych i sprytnych współpracowników. Doktor Julia Ogden na pewno świetnie dogadałaby się z Flo Chakowitz w kwestiach medycznych. Mary Shaw wywołałaby niemałą konsternację wśród pracowników komisariatu pod dowództwem Brackenreida. Wszelkie ewentualne kąśliwe uwagi na temat płci z pewnością nie pozostałyby bez komentarza rezolutnej Trudy Clarke (Chantel Riley).

Drake i Murdoch: szykujcie się na gościa-niespodziankę

Płatny morderca to rzadkość w zbrodniach popełnianych w Toronto. Nasi bohaterowie znacznie częściej zmagają się z zabójstwami w afekcie. Morderstwo w emocjach, z zazdrości o fortunę, pozycję społeczną czy inną osobę, to zawsze materiał na świetny scenariusz. Doskonale wiedzą o tym ci, którzy tworzą seriale kryminalne. „Sprawy Frankie Drake” skupiają się bardziej na temacie równouprawnienia, a „Detektyw Murdoch” częściej opowiada o postępie technologicznym. Nie oznacza to jednak, że oba światy nie przenikają się – nic bardziej mylnego! Dodatkowo w 8. odcinku pierwszej serii serialu „Sprawy Frankie Drake” pojawia się wyjątkowy gość specjalny!

W niedzielę, 11 kwietnia, pytanie „co jest dziś do oglądania w telewizji?” będzie miało jedyną słuszną odpowiedź: maraton z Frankie Drake oraz Williamem Murdochem. To programy telewizyjne, które trzeba zobaczyć!

Autorka tekstu: Paulina Grabska